
W moim domu odkąd pamiętam były psy, a przygoda z kotami zaczęła się w 2000 roku, kiedy to pewnego grudniowego wieczoru korzystając z takiego cudu techniki, jakim jest internet buszowałam po różnych stronach. Natrafiłam na temat, który przyciągnął moją uwagę - strona o kotach rasowych, gdzie po raz pierwszy w życiu ujrzałam popielatego kotka przypominającego pluszowego misia. Wtedy właśnie pomyślałam, że tego mi trzeba, i że muszę mieć takiego przyjaciela w domu. Jak się później okazało był to KOT BRYTYJSKI o umaszczeniu niebieskim. Niestety musiałam trochę poczekać na zrealizowanie swojego marzenia, gdyż wtedy nie było jeszcze stron internetowych hodowli gdzie można było uzyskać kontakt do hodowców, a najbliższa wystawa, na której mogłam zakupić kociaka odbywała się dopiero w lutym 2001 r.

Było dużo brytyjczyków, ale przechadzając się tak między klatkami z kociakami zobaczyłam tą jedyną, niebieską, pluszową kuleczkę i już nie miałam żadnych wątpliwości, że to ona, że właśnie ją zabiorę do domu... I tak 10 lutego 2001 roku trafiła do naszego domu Diami - moja pierwsza, ukochana koteczka brytyjska.

Exi dołączyła do nas w listopadzie 2001 roku, kiedy stwierdziliśmy, że to grzech mieć tylko jednego tak pięknego kota, szczególnie kiedy domownicy spędzają poza domem dłuższą część dnia. Koty, wbrew przekonaniu jeszcze wielu osób, źle znoszą samotność i tęsknią za swoim przyjacielem - człowiekiem. A z resztą wszyscy wiemy, że we dwoje zawsze raźniej.

Z czasem nasza hodowla powiększyła się o sprowadzonego z Austrii liliowego kocurka - Apollo a Gentiana (2001r.), z Holandii kremowego kocurka - Je veux l'amour de la Poupette (2003r.) i z Czech niebieskiego Simon Lovely Panther*CZ (2006r.) oraz trzy kotki urodzone w naszej hodowli Didi (2003r.), Imbrię (2005r.) i Kimi (2006r.) W 2009r. do naszej hodowli dołączył liliowy kocurek z Holandii Blue Eldar's Heartbreaker oraz dwie niebieskie koteczki Cheri Lady of Palladium*PL i dorosła już Delice Secret Recipe*SK. W 2010r. pozostała urodzona w naszej hodowli szylkretka niebieska Baghera, a latem 2011r. został również urodzony w naszej hodowli kremowy kocurek Ernest. W 2012r. dołączyły kolejne dwie niebieskie koteczki: urodzona w naszej hodowli Kate Moss i Coco Chanel z hodowli Angevin. W 2013r. urodziły się kolejne dwa niebieskie koty, które z nami zostały: kocurek Ramzzi i koteczka Shelby, oba koty po wspaniałych kocurkach, które mieszkaja w holenderskich hodowlach.
W czerwcu 2008 roku do naszej ludzko-kociej rodzinki dołączył synek Franio, a w kwietniu 2010 r. synek Tymoteusz.
W czerwcu 2008 roku do naszej ludzko-kociej rodzinki dołączył synek Franio, a w kwietniu 2010 r. synek Tymoteusz.
Nie wszystkie nasze koty mieszkają razem z nami. W trosce o ich dobre samopoczucie i zapewnienie im komfortowych warunków, nasze brytyjczyki zamieszkują w dwóch domach. W moim domu mieszkają kotki, a w domu rodziców kocurki. Dzięki temu mają one maksimum swobody, nie muszą być izolowane, a my unikamy nieplanowanych kryć. Wszystkie są pełnoprawnymi członkami rodziny, śpią tam gdzie chcą, bawią się oraz nieskrępowanie biegają po całym domu.

Czas leci, dzieci rosną, a nasze koty się starzeją, część przeszła już na zasłużoną emeryturę. Nasze pierwsze kotki, które zapoczątkowały naszą hodowlę NILFGAARD*PL - odeszły już od nas: Diami w wieku 15 lat i Exi w wieku 16 lat, a inne znalazły nowe wspaniałe domy. Przy prowadzeniu hodowli przychodzi taki czas, że dla dobra kotów niektórym trzeba zmienić dom, dlatego czasem poszukujemy nowych kochających domów dla naszych kastratek i kastratów.
Moja pasja i zafascynowanie tą rasą spowodowały, iż w 2003 roku założyłam Klub Kotów i Miłośników Kotów Brytyjskich - BRI Cat Club, który zrzesza hodowców i miłośników tej rasy z całej Polski. Natomiast w 2006r. razem z grupką przyjaciół założyliśmy Elitarny Klub Kota Rasowego www.ekkr.waw.pl , który działa pod auspicjami Felis Polonia oraz największej międzynarodowej organizacji Federation International Feline.
My i nasze koty w prasie